Wydawanie wielkich pieniędzy na budowę stadionu piłkarskiego musi być odpowiednio przygotowane i uzasadnione. W wielu krajach, w tym w Polsce, impulsem do wybudowania nowoczesnych i bardzo kosztownych obiektów tego typu, były Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej odbywające się w 2012 roku na terenie Polski i Ukrainy.
Przykłady Portugalii oraz Grecji, w których również wydawano miliardy na zbudowanie nowoczesnej infrastruktury przy okazji innych imprez sportowych, gdzie obiekty te wkrótce po imprezie głównej opustoszały i bankrutowały – kazał przygotować się lepiej do czasu po mistrzostwach. Wybrano więc takie miasta, w których istnieją silne kluby lokalne zdolne do samodzielnego zarządzania takim obiektem i przyciągania takiej puli kibiców, by obiekt ten był dochodowy przez cały okres ligowy.
W większości miast polski plan ten okazał się całkiem realny do wprowadzenia. Tylko we Wrocławiu, ze względu na dość przeciętną dyspozycję lokalnego klubu, trudno o zbudowanie dostatecznie zadowalającej frekwencji jak na tak duży i nowoczesny obiekt.